November 02, 2011

rose tea


rose tea 

Tyle wolnego, a ja dalej leniuchuję ;p miałam dzisiaj iść do ALI, no ale cóż- siła wyższa! Roxy jest chora ;c Cztery dni laby, a ja cały ten czas przesiedziałam, a raczej przeleżałam w łóżku  pod kołdrą ;x z toną słodyczy i komediami romantycznymi (wcześniej czy później dopadłaby mnie ta chandra/depresja jesienna -.-) Jest źle, nawet bardzo źle ;cc czuję się mega beznadziejnie 'bez nikogo', na szczęście weekend który zbliża się wielkimi krokami zapowiada się bardzo obiecująco ^^ Sobota - od rana z cudownymi znajomymi c: przy dobrych trunkach i ogórach xd a wieczorkiem trip po klubach i pubach ! :D czuję, że tego mi trzeba c: Za niedługo ONE LOVE 26.11 ! <3 a jeszcze przed tym zacnym dniem siedemnaste urodziny Jamroz i epicka domówka *.* Listopad zapowiada się obiecująco ! :)) 








No comments: