Dawno nie byłam na tak beznadziejnej imprezie jak wczoraj w balkonie ;/ Po pierwsze była ogromna kolejka, żeby dostać się do środka. Po drugie wpuszczali gimbusów. Po trzecie ludzie nie umieli się zachować i zrobili taki syf, że szkoda gadać -.- Po czwarte piwo było mega okropne. Po piąte ochroniarze byli jacyś nienormalni. Znalazło by się jeszcze parę minusów, ale na szczęście były też dobre strony c: Dobra muzyka,Martynka, Moszon i Jamroz, mili dj'e i ich znajomi oraz cudowny powrót taksówką o 2.30 do Jamroz :D ale za to dzisiejszy dzień był bardzo udany , spędziłam go znowu z Dominiką, byłyśmy na meczu Śląska . Teraz korzystam z tego ,że mamy weekendowy wieczorek i spędzam go z siostrą , oglądamy filmy i obżeramy się popcornem :)
macie kilka zdjęć ! :>
No comments:
Post a Comment