October 26, 2014

Autumn '14

Cześć !
Wreszcie znalazłam czas aby zrobić dla Was zdjęcia . Wczoraj wybrałyśmy się z moją siostrą w stronę wrocławskiego rynku . Spotkało nas tam wiele śmiesznych sytuacji (pozdrawiamy panów policjantów jeśli to czytają ) :D .  Później udałyśmy się do Pasażu Grunwaldzkiego na wyprzedaże jednak nic nie znalazłyśmy bo... nic nie było -jedynie pełno ludzi . Udałyśmy się następnie na czekoladę , spędziłyśmy całą sobotę razem . A w kolejnym poście umieszczę zdjęcia mojej siostry. Więcej zdjęć znajdziecie na moim instagramie . ( INSTAGRAM) . Życze udanej niedzieli a ja lece znów zrobić dla Was coś ciekawego :*



Stradivarius bow hair  |  Bik Bok (second hand) scarf  |  Bik Bok shirt  |  Promod  (second hand)  sweater  |  Pull&Bear skirt  |  Avon watch  |  Vagabond shoes  |  MTWTFSS Weekday coat  |  Parfois handbag

7 comments:

mikuta said...

Super cute sweater <3

http://www.nattstad.se/mikuta

Jesuswannatouchme said...

pięknie wyglądasz!
świetny sweterek, prezentuje się baaaaardzo wdzięcznie, zresztą jak cały outfit!
piękny look!

pozdrawiam!
jesuswannatouchme.
<3

Jesuswannatouchme said...

+ obserwuję, masz fajnego bloga. ;*

Anonymous said...

hej:)
twierdzisz, że anorexia is not a fashion, a sama ostatnio bardzo bardzo mocno schudłaś… jesteś wręcz przerażająco chuda… coś się zmieniło?

Shopaholic said...

Świetna spódniczka i szalik <3

AnnSzwedo said...

"hej:)
twierdzisz, że anorexia is not a fashion, a sama ostatnio bardzo bardzo mocno schudłaś… jesteś wręcz przerażająco chuda… coś się zmieniło?"

Rzeczywiście masz racje, schudłam ale nie robię tego celowo. Bliskie mi osoby zaczęły zwracać mi na to uwagę, także muszę w końcu zacząć zdrowo i regularnie się odżywiać + siłownia/ćwiczenia fizyczne. Sama nie mogę się już na siebie patrzeć wyglądam trochę jak wieszak i do tego uciekł mi biust i "tyłeczek" :( także biorę się za siebie! :)

Anonymous said...

No właśnie jak ja zobaczyłam Twoje nowe zdjęcia, a przyznam, że kojarzę Cię jeszcze z tych 'starych' to się przeraziłam i zrobiło mi się strasznie przykro…
Co się stało, że tak schudłaś? Inny tryb zycia? stres? Kurcze, dziewczyno, jedz! I to nawet nie tylko zdrowo, a przede wszystkim trochę podnieś wagę, naprawdę.
Pozdrawiam ciepło!